na bieżąco z Adamem…

 

Letni czas


    Letni czas kojarzy się ze słońcem, wodną bryzą, uprawianiem sportu, przyjemnością jazdy na rowerze, beztroskim czasem długo oczekiwanego urlopu. Kiedy pakujemy się na urlopowy wyjazd, warto znaleźć w walizce miejsce na książki. Moim zdaniem inaczej się czyta w okresie urlopowo – wakacyjnym. Inaczej? Czyli jak?  Zapewne swobodniej, bez ograniczeń czasowych i z większą werwą intelektualną. Kiedy pakowałem walizki wyjazdowe długo zastanawiałem się jakie książki zabrać. Ułożyłem sześć, by w końcu wybrać trzy. Niezakończoną wcześniej autobiograficzną powieść mojego przyjaciela Krzysztofa Galasa A jednak. Krzysztof to poeta, prozaik, kompozytor. Ba, sportowiec i uczestnik igrzysk paraolimpijskich z 1980 roku. A szczególnie oddziałuje na słuchaczy śpiewając wspólnie z żoną do tekstów wielu poetów. Cenię sobie fakt, że również wykorzystuje moje teksty poetyckie. Powieść A jednak to życie Krzysztofa, jego walka o swoje miejsce w prozaicznej rzeczywistości, spisana dobrym językiem literackim. Dwa wieczory wystarczyły by pochłonąć arcyciekawą, przystępną powieść dającą siłę i nadzieję dla wszystkich, nie tylko dla osób niepełnosprawnych. Wszyscy powinni A jednak przeczytać, by wiedzieć co może intelekt, silna wola i determinacja Krzysztofa.

Po czerwcowych i lipcowych politycznych zakrętach zabrałem się za powieści Remigiusza Mroza. Wzorem mojej rodziny – wielcy fani tego autora – upchałem w bagażnik samochodu trzy powieści, z którymi miałem zamiar się uporać. Pierwsza to Wotum nieufności, druga to Większość bezwzględna (obydwie powieści w cyklu W kręgach władzy). Nie pomyliłem się – to trafny wybór. Gibkie, świeże pióro Mroza pokazało współczesną polską rzeczywistość polityki. To nie powielanie tego co ostatnio dzieje się w Polsce, ale trafna analiza przypadku. Lektura tych powieści daje szansę na rozsądniejsze zrozumienie polskiej, europejskiej prawdy politycznej. Co nie jest łatwe, ani proste. Przecież brakuje nam wszystkim wiedzy i zrozumienia tego co obecnie do nas dociera poprzez social media sprawiające zamieszanie rzeczywistości. Trzecia powieść Mroza to Lot 202. Pokazanie codzienności terrorystycznej, która może się przydarzyć każdemu z nas, a szczególnie Polsce. Chylę czoła przed Mrozem za literacki temperament, pomysłowość, a jednocześnie merytoryczną fachowość. To znawca naszej rzeczywistości i znakomity intelektualny pisarz.

Przez dwa tygodnie cztery powieści, łącznie ponad dwa tysiące stron. Naładowany świeżością i zauroczeniem literaturą. Warto ….

Adam Lewandowski