Okienko z wierszem: Anna Landzwójczak

Stół

oparty o ścianę
na wszelki wypadek
w razie gdyby
ugięły się pod nim
wszystkie cztery nogi
po uderzeniu piorunem pięści
w blat
* * *

chleb życia jadłam
małymi kęsami
w pośpiechu
często czując cierpki smak

z goryczą w przełyku
wciąż głodna
trzymam w palcach
wyschniętą skórkę

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz