Okienko z wierszem: Mirosława Prywer

SEN

W noc zimową
księżyc wyłuskuje perły
z oszronionych traw
nadwarciańskiej łąki

Mgielna otulina
stroi drzewa w diamenty

Srebrzą się szyby w oknie
a na ścianach pokoju
wirują tajemnicze cienie

W moim śnie wędruję
boso po śniegu
do baśniowej krainy
zakładam diamentową kolię
perłowy dywan lśni
pod moimi stopami

Zagarniam fortunę
do komory serca
by czerpać z niej
w dni słoty i smutku

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz