Prezentacja twórczości nowych członków ZLP OP: Gabriela Szubstarska

Zazwyczaj

wiedzie nocny tryb życia
co mnie ani nie zniechęca
 ani nie przeraża

wypatrzę go
i wszystko stanie się jasne

jest taki delikatny
architekt dusz wrażliwych na zranienia
a może to tylko pozory

w rzeczywistości bezkompromisowy
zawsze gotów do walki
to nic że chłód że ból

wypatrzę go
w zburzonych wieżach Trade Centre
na słonecznej plaży
w najczarniejszym kącie pokoju

będę uważać
wolny wiersz to
krucha niezależna istota

 

***

są zdarzenia które
raz na zawsze wyganiają z dzieciństwa
takie zło
którego nie da się wymazać
dobrym uczynkiem

pozostają posiniaczone wspomnienia
i wiara że życie
dopiero się zacznie

trzeba więc
najsłabszych mieć za braci
dostrzec to czego w tej chwili
nie można zrozumieć
na papierze uwięzić strach

przecież nie zobaczysz własnej twarzy
w mętnym lustrze

 

***

kolejna noc
skarży się na czerń
właśnie tak brzmi serenada
doliny śmierci

pamiętasz
śmiałeś się że życie
nie polega na biegu
a na przetrwaniu
dlaczego więc śpieszyłeś się tak bardzo

mieliśmy pójść do parku
poczekać aż srebrzystym deszczem
spadnie na nas księżyc

zobacz
mam puste ręce

skończyły mi się nawet łzy

Gabriela Szubstarska