POETYCKA KSIĄŻKA ROKU 2017 40. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego

 

Protokół

z posiedzenia Kapituły

Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu

na poetycką książkę roku 2017

27 października 2017 roku odbyło posiedzenie Jury konkursu na najlepszą książkę poetycką Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu w roku 2017.
Na konkurs napłynęły 54 książki z Polski i zagranicy. Większość z nich to tomy o dobrym poziomie artystycznym i literackim.

Jury w składzie:
Paweł Kuszczyński – przewodniczący,
Jerzy Grupiński – członek,
Andrzej Dębkowski – sekretarz,
postanowiło:

Główną Nagrodę Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu na poetycką książkę roku 2017 otrzymuje

Pani Lilla Latus za książkę „Lillie”.

Ponadto Jury postanowiło wyróżnić dyplomami:

  • Kamilę Kampę za książkę „Niepokój spadających liści”,

  • Piotra Prokopiaka za książkę „Cmentarne miśki rozumieją czas”,

  • Andrzeja Waltera za książkę „Ciężar właściwy”.

Uzasadnienie:

Wiersze zawarte w książce Lilli Latus pt. „Lillie” mówią o tym, że życie jest poszukiwaniem okazji dla znalezienia wspólnego języka z innymi ludźmi. Należy tylko mieć trochę czasu i chęci, gdyż często dzieje się tak, że trudno jest znaleźć kogoś, kto zechce nas wysłuchać, a coś takiego przydarza się nam w dzisiejszych czasach coraz rzadziej.
Poetka przekonuje, że słowo zostało wyparte (a nawet wypierane jest coraz intensywniej) przez obrazki, pojawiające się tam, gdzie tylko można je nakleić, przyłożyć, zastawić, czy włączyć. Nie ma już miejsca na bliskie odczuwanie ciepła ludzkiego ciała, które sprawia, że musimy się więcej starać.
Lilla Latus z niezwykłą łatwością i naturalnością, jaką daje prawdziwa duchowa wspólnota, podejmuje w tych wierszach problemy, które zwykle tak niestosownie brzmią w codzienności: zło, duch, czas, przyszłość świata. Obok miłości i przywiązania, bohaterów tych wierszy łączy etos ludzi wrzuconych w świat, aby na własną rękę, użytek i pożytek rozwiązywać problemy z tym losem związane.
Poetka przygląda się temu światu z namysłem i rozwagą, nie daje się porwać zawrotnemu nurtowi wydarzeń. Jej punkt widzenia jest bardzo osobisty, prywatny wręcz, odsłaniający wewnętrzne dialogi i rozmyślania. A te krążą wokół słów wypowiedzianych i napisanych, wokół znaczeń i sensów ukrytych w naszym życiu.
Lilla Latus podejmuje się niezwykle interesującej próby zanurzenia się w świecie pojęć, marzeń i doznań, które w żaden sposób nie są oderwanymi od siebie płaszczyznami. Słowa wierszy poetki są jak koło, które nie ma końca, ani początku, chociaż, na początku było słowo – dlatego Latus próbuje tego koła poezji nie domykać… by następni, po nas, mogli również spacerować po plaży, między małym domkiem a otchłanią oceanu i zastanawiać się… i nieść nadzieję… wierzyć, że ktoś, za jakiś czas, rozświetli przestrzenie kosmosu i pozostawi po sobie ślad, jak ten ślad stopy na plaży życia…
Lilla Latus nie stara się za wszelką cenę błyszczeć literacko. Słowo jest dla niej zbyt cenne, by było tylko miernikiem poetyckich uniesień. Dla niej słowo jest czynem, zapachem, rozumem, wiarą i nadzieją, że ktoś inny, tchnięty jego istnieniem i znaczeniem, stanie się lepszym człowiekiem.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz