Stanisław Chutkowski o poezji Małgorzaty Osuch

Słowa miłością niesione

     Małgorzata Osuch, poetka i kobieta wielu życiowych pasji, była gościem cyklicznego programu ,,Słów-miarka”, który odbył się w dniu 1 października 2021 roku, w Domu Technika NOT w Poznaniu. Oprócz pasji do poezji, pełni funkcję samorządową, jest Przewodniczącą Rady Powiatu Wągrowieckiego, bierze udział w życiu kulturalnym powiatu oraz w miejscu zamieszkania – Gołańczy. Była dyrektorem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Karola Libelta w Gołańczy. Działa aktywnie w miejscowym środowisku, jako promotor i pasjonatka słowa.

     Zadebiutowała wierszem Spacer na Starym Mieście w tygodniku Angora (2009 r). Pierwszy tomik poezji to Przestrzeń myśli (2012 r), w roku 2015 wydała kolejny – Oddech słowa. Jej artykuły, wiersze, szkice literackie,  ukazują się na łamach „Tygodnika Wągrowieckiego”, „ReWirów”, „Protokołu Kulturalnego”, „Gazety Kulturalnej”, almanachów. W pracy ze słowem ceniła sobie znajomość i konsultacje z Jolantą Nowak-Węklarową (śp.), zamieszkałą w Wągrowcu, członkinią Związku Literatów Polskich Oddział w Poznaniu. Przewodziła redakcyjnemu zespołowi, który dokonał wyboru niepublikowanych wierszy tej poetki, ofiarowanych przez rodzinę Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wągrowcu. Owocem prac jest pośmiertnie wydany tomik Mówię o sobie ciszą (2020 r.). Małgorzata Osuch była inicjatorką i współorganizatorką „Dnia Poezji Na Ziemi Wągrowieckiej” w ramach – 42. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego Związku Literatów Polskich Oddział w Poznaniu (2019 r.).

    Z uwagą przeczytałem obydwa tomiki wierszy i ze względu na podobieństwo tematyczne nie oceniam ich z osobna. Natomiast zainteresowały mnie obszary słowa, szczególnie wiersze ożywiające  krajobrazy lub okolicznościowe, nasycone melancholijną czułością i zamyśleniem. Dominują jednak wiersze pełne troski, lęku, miłości, modlitwy, stanowią one dla autorki tratwę życia, szczególnie względem najbliższej osoby. W oczekiwaniu między niepewnością a nadzieją, porusza Niebo i Ziemię, najbliższych i przyjaznych ludzi, poznawanych po drodze. Dzięki nim ucisza lęki, które wkradały się w jej życie, stały się kanwą poezji, narodzeniem lirycznych słów, pełnych   rozmodlenia, a jednocześnie pięknie bogatych w różnorodność posługiwania się zapisem uczuć, bólu i refleksji. Wierszami składa  podziękowania wielu osobom, za ich obecność w  trudnych dla niej dniach i nocach.

     Zainteresował mnie również List do Ani (Anny Andrych), który ukazał się na stronie internetowej Związku Literatów. Zachowując konwencję listu, poetka ukazuje w nim empatię do swojej przyjaciółki, wymienia poglądy na temat jej książki, zaciekawia szczerością wypowiedzi myśli – rzadkiej cechy osobowości. Ciepło jej słów stanowi otulinę kompromisu i przyjaźni zachowując jednocześnie wartości własnych poglądów. Aktualnie z Anną Andrych konsultuje swoje teksty.

      Tomiki wierszy Przestrzeń myśli i Oddech słowa, są Arkadią i skrytką wnętrza poetki. Tam – pełne bólu obawy, troska o zdrowie, życie i przyszłość bliskiej osoby. Patrzyła również na cierpienia innych, dodawała im otuchy. Cieszyła się każdą chwilą spędzoną z bliskimi. Jest osobą wierzącą, utożsamia się z potrzebą modlitwy, którą wyraża w wierszach i wie, że poprzez rozmowę na klęczniku spełniają się oczekiwania. Wie również, że oddech słowa jest zawarty pomiędzy niepewnością a nadzieją.
   
    W tych tomikach przewijają się także wiersze o jej marzeniach, miłości, pięknie przyrody i codziennym poruszaniu w  krajobrazie życia, a ich barwność ją umacnia. Bowiem życie polega na tym, że im więcej bólu i emocji, tym głębszą barwą i empatią  nasycone są słowa w poezji. Sztuką pisania jest umiejętność dzielenia się nimi, a to czyni w lirycznych i emocjonalnych wierszach poetka Małgorzata Osuch.

 

Stanisław Chutkowski
zdj.: archiwum ZLP OP