W Manieczkach koło Śremu 10 marca 1822 roku zmarł Józef Wybicki, działacz niepodległościowy, poeta, autor hymnu.
W latach 1766–1767 uczestniczył jako pomocnik mecenasa w zjazdach Trybunału Koronnego, które odbywały się w Poznaniu, Bydgoszczy i Piotrkowie. Starał się tam podnosić swoje kwalifikacje prawnicze, chociaż jego pracowitość często spotykała się z szyderczymi komentarzami (pod jego oknami w Poznaniu krzyczano nawet “Cyceronie, żyj z nami”).
12 lipca 1775 książę wojewoda Antoni Barnaba Jabłonowski mianował go podwojewodzim poznańskim.
Do kompetencji Wybickiego na tym stanowisku należały kontrola miar i wag w całym województwie oraz sprawowanie jurysdykcji nad Żydami.
Urząd ten pełnił do 1776, następnie opuścił Wielkopolskę, wyjeżdżając do Warszawy, gdzie otrzymał od króla godność szambelana, w 1777 został członkiem Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych a następnie generalnym wizytatorem szkół okręgu wileńskiego, najbardziej się jednak zasłużył w pracach nad naprawą ustroju Rzeczypospolitej.
Po ślubie ze swoją drugą żoną nie chciał wracać do rodzinnego Będomina, który po I rozbiorze znalazł się w państwie pruskim, postanowił więc sprzedać swój majątek na Pomorzu i osiedlić się w Wielkopolsce.
21 czerwca 1781 za 150 tys. zł zakupił dwie wsie koło Śremu – Manieczki i Psarskie. Główną rezydencją Wybickich były Manieczki, po urządzeniu tamtejszego dworu i gospodarstwa jesienią 1781 mogła tam zamieszkać tez jego świeżo poślubiona żona Estera.
W późniejszych latach Wybicki sprzedał Psarskie i zakupił pobliskie Przylepki i Boreczek. Założył też dwie nowe osady – Brodnickie Holendry (obecnie Brodniczka) i Esterpole, nazwane tak na cześć małżonki.
11 sierpnia 1791 został wybrany jednym z dwóch delegatów miasta Poznania na sejm w Warszawie.
Aby mógł reprezentować Poznań na sejmie, wcześniej musiał przystąpić do stanu mieszczańskiego i w tym celu 6 sierpnia przed magistratem w Śremie przyjął prawo miejskie, biorąc na siebie “obowiązek zwierzchności miasta Śremu”.
Przyjaźnił się z generałem Janem Henrykiem Dąbrowskiego Kiedy we wrześniu 1794 Kościuszko rozkazał Dąbrowskiemu wkroczyć do Wielkopolski, jednocześnie mianował Wybickiego pełnomocnikiem rządowym przy oddziałach Dąbrowskiego. Wcześniej, w sierpniu 1794, Wybicki zredagował tekst odezwy Kościuszki do Wielkopolan, kiedy w Wielkopolsce również wybuchło powstanie.
Podczas wojen napoleońskich 6 listopada 1806 roku Wybicki i generał Dąbrowski wkroczyli do Poznania wywołując w mieście ogromny entuzjazm.
W relacji z tego dnia można przeczytać: Dąbrowski z Wybickim zbliżali się wolno powozem […] Powóz generalski poprzedzali już gońcy, rozrzucający wspomnianą proklamację do Narodu […] Mimo dżdżystej pogody listopadowej na drogach podmiejskich witały ich tłumy, a entuzjazm stawał się coraz większy, im bliżej byli miasta […] Dąbrowski i Wybicki słyszą znane sobie słowa: “Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę, będziem Polakami!” Tak, to lud śpiewa,a z jego oczu płyną łzy szczęścia, radości.
Po rezygnacji z funkcji Prezesa Sądu Najwyższego Królestwa Polskiego w 1821 roku 74-letni Wybicki powrócił z Warszawy do swojego majątku w Manieczkach, gdzie spędził ostatnie miesiące życia.
Zmarł nagle 10 marca 1822 r według ksiąg parafialnych na atak febry, został pochowany przy kościele w Brodnicy koło Śremu, w skromnej mogile. 11 października 1923 dokonano ekshumacji zwłok Wybickiego, po czym przewieziono je do Poznania i 14 października, razem ze szczątkami Antoniego Amilkara Kosińskiego i Andrzeja Niegolewskiego, innych uczestników wojen napoleońskich, uroczyście pochowano w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan w podziemiach kościoła św. Wojciecha w Poznaniu.
oprac. admin na podstawie:
Kalendarium Poznańskie lepszypoznan.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.