Miara Statuetki PRIMATUS. Dostrzec niezwykłość – 42. Międzynarodowy Listopad Poetycki w Śremie

        Bardzo wartościowym i wysoce ocenianym przez literatów – uczestników Festiwalu był dzień, w którym zagościli w Śremie (jedenaście osób). Po raz kolejny „Listopadowi Goście” zostali przyjęci w profesjonalny i życzliwy sposób. A spotkania autorskie były świetnie przygotowane, zarówno od strony organizacyjnej, jak i stricte literackiej. Literaci czuli się potrzebni, a takie odczucie jest niezwykle cenną wartością.

Okres przygotowawczy Gminy Śrem do przyjęcia festiwalu przebiegał w sposób wysoce kompetentny i sprawny. Przez cały czas naszej współpracy z Burmistrzem Śremu Adamem Lewandowskim, Dyrektorem Biblioteki Publicznej im. Heliodora Święcickiego w Śremie Jerzym Kondrasem i Współpracownikami oddelegowanymi do zadań szczegółowych mieliśmy pewność, że oto wspólnie tworzymy zdarzenie istotne dla kultury ziemi śremskiej i wielkopolskiej.

Po raz pierwszy w historii Zarząd Poznańskiego Oddziału Związku Literatów Polskich przyznał Statuetkę PRIMATUS. Nagroda ta została przyznana Samorządowi Terytorialnemu Gminy Śrem za pierwszeństwo w mecenacie 42. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego.

_______________________________

   Gospodarze miasta Śrem zapewnili nam atrakcje na cały dzień.
Pierwszym punktem programu była wizyta w Bibliotece Publicznej im. Heliodora Święcickiego w Śremie. Po obszernym, z pietyzmem urządzonym obiekcie oprowadzili nas: dyrektor Jerzy Kondras i pani Ewa Urbanowicz, którzy z dumą opowiadali o aktualnych działaniach i najbliższych planach biblioteki. Oprócz możliwości korzystania z bogatego księgozbioru, odbywa się wiele zajęć adresowanych do osób w różnym wieku, a planowana jest też galeria sztuki.

Ugoszczeni kawą i ciastem udaliśmy się do szkół, w których mieliśmy poprowadzić lekcje poetyckie.
Moje spotkanie z uczniami klasy siódmej miało miejsce w szkolnej bibliotece Szkoły Podstawowej nr 2. Jako nauczycielka, od niedawna na emeryturze, byłam zadowolona, że znów będę rozmawiać z trzynastolatkami. Tyle, że tym razem o poezji i życiu, do którego warto tę poezję zaprosić. W trakcie spotkania czytałam wybrane wiersze, ale wiele rozmawialiśmy o tym, czym jest poezja, jak w rzeczach zwykłych dostrzec niezwykłość i je pięknie opisać. Obserwowałam zasłuchane twarze i… dobrze się z tym czułam. Po trzech kwadransach autentycznie zaskoczył mnie dzwonek obwieszczający koniec lekcji. A jeszcze tyle było do opowiedzenia, przeczytania, przedyskutowania!

 

Anna Landzwójczak
Zdjęcie: Anna Landzwójczak

oprac.: admin