Poezja Dobrego Sąsiedztwa w Chodzieży, w ramach 42. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego

CHODZIESKA KONTYNUACJA

W ramach kolejnego

42. MIĘDZYNARODOWEGO LISTOPADA POETYCKIEGO

8 listopada 2019 roku odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chodzieży doroczne spotkanie z cyklu

POEZJA DOBREGO SĄSIEDZTWA

Zatoczyliśmy koło, do zamknięcia zabrakło nam Słowacji. Dziś za sprawą jednego z naszych gości – Aleksieja Gałybina, Azera – sięgnęliśmy już drugi raz poza ten krąg. Geograficzny, ale nie językowy, bo wiersze swe nasz gość pisze w języku naszych sąsiadów – rosyjskim , a to język jest tworzywem poezji. Wędrując wzdłuż granic północnego sąsiada, zajrzeliśmy dwa lata temu do Laponii, by zachwycić się widokami zórz polarnych.

Mam nadzieję, że to spotkanie pozwoli nam lepiej poznać, zrozumieć i zaakceptować kolejnego, niełatwego przecież sąsiada. Nie wdając się w politykę, co kopie rowy i stawia mury, kierujmy się za przykładem Mickiewicza i Miłosza zasadą rozdzielania władzy od narodu jak zrobił to Mickiewicz, kończąc III cz.„Dziadów” wierszem „Do przyjaciół Moskali”. Nadzieję swą opieram na słowach recenzentów zbioru „Lustra” – wspólnego tomu wierszy Olgi Zalewsskiej Białorusinki z Mińska i Kazimierza Żarskiego jej tłumacza z pięknych ŚLIWICZEK W Borach Tucholskich. Psoj Korolenko w ich poezji dostrzega „…doświadczenie spotkania , dialogu, porozumienia, bliskości , miłości w swej różnorodności …”, a całość kończy wezwaniem: „Uczmy się polskiego!”. Natomiast Paulina Juckiewicz pisze: „W tej książce jest dusza, rozmawiająca w dwóch słowiańskich językach, taka niepowtarzalna i skrzydlata, lecąca nad granicami i czasami.”

(otwórz)

DSC_0310

Za sprawą Olgi i jej wierszy powróciliśmy do wciąż żywej i przypominającej się także wierszami polskich poetów (dowód Kazimierz Żarski) tradycji wiersza regularnego, rymowanego, dzielonego na strofy, do którego przywykły całe pokolenia czytelników. Ale , choć forma zakorzeniona jest w tradycji i nas nie zaskoczy, poetka ma nam sporo do powiedzenia , głównie o miłości. Tworzy wiersze liryczne, często erotyki, będące wyrazem jej wrażliwości, intuicji – uwodzące czytelnika. Nie zapominajmy, że to często poezja do śpiewania, stąd wiersz toniczny, bo wagi nabiera muzyka wiersza.

Świat przedstawiony Olgi pełen jest obrazów: przedmiotów, drobnych detali, ale też smaków, zapachów, co podkreśla jego zmysłowość.

(otwórz)

DSC_0324

Wiersze Aleksieja Gałybina to odmienna poetyka :

Odejście od wiersza stroficznego, rymowanego – mówiąc krótko od tradycyjnej poetyki, a jeżeli poeta zwraca się do tradycji, to do tej k u l t u r o w e j (derwisz, dawne prawdy i prawa..)

Tematyka jego wierszy jest raczej filozoficzna, egzystencjalna, usiłuje zrozumieć prawa natury, strukturę wszechświata,, przemijalność człowieka i wszechrzeczy… Aleksiej to biolog ! Dotyka problemów dobra i zła, ale nie moralizuje.

Goście zaprezentowali swe wiersze w języku oryginałów, a dokonane przez K. Żarskiego tłumaczenia na język polski wierszy Olgi recytował sam tłumacz, natomiast Aleksieja Gałybina, moderatorka spotkania Zofia Grabowska-Andrijew.

Ponieważ Olga Zalewsskaja tworzy również piosenkę autorską i organizuje jej konkursy a przede wszystkim sama koncertuje na scenach Europy i w Stanach Zjednoczonych, prezentując teksty własne i takich poetów jak Wysocki czy Okudżawa, poproszona , zaśpiewała z talentem i werwą kilka utworów.

DSC_0330

Serdeczne przyjęcie gości przez pracowników biblioteki, którzy powitali ich flagami narodowymi umieszczonymi na ekranie i przez publiczność – kolejny raz ujawniło, że w a r t o; że wydatek z budżetu biblioteki przynosi ważkie niematerialne wartości, że przyjmowana z oporami obowiązkowa nauka języka rosyjskiego nie poszła w las, że sztuka łamie bariery i jednoczy ludzi. Chociaż spotkanie trwało niemal dwie godziny i odbywało się przy stolikach i kawie, zabrakło czasu na indywidualne rozmowy z poetami, bo w chodzieskim Salonie Artystycznym zaczynał się wernisaż Sławomira Łuczyńskiego, świetnego plastyka – satyryka, który zaprezentował „ Moje ( swoje) podwórko”, które bawi i skłania do refleksji.

Zofia Grabowska-Andrijew

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz