Stół
oparty o ścianę
na wszelki wypadek
w razie gdyby
ugięły się pod nim
wszystkie cztery nogi
po uderzeniu piorunem pięści
w blat
* * *
chleb życia jadłam
małymi kęsami
w pośpiechu
często czując cierpki smak
z goryczą w przełyku
wciąż głodna
trzymam w palcach
wyschniętą skórkę
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.