Aleksander Tecław – Przyjaciel literatów, człowiek dobrego serca zmarł w piątek 1 lutego 2019 br.. Był tego dnia w swojej restauracji w Domu Żołnierza przy ulicy Niezłomnych w Poznaniu . . .
. . . W tym miejscu, w Restauracji Markietanka przez wiele lat tradycyjnie ostatniego dnia Międzynarodowego Listopada Poetyckiego Pan Aleksander Tecław oczekiwał wieczorem gości festiwalu i jego organizatorów. Z serdecznym powitaniem i rozmową oraz wykwintną kolacją podaną przez uprzejmy personel. Sprawiało nam przyjemność wręczenie panu Aleksandrowi upominku – dowodu szacunku, pamięci i podziękowania. Elegancja wystroju wnętrz i klimat sprzyjały efektownemu podsumowaniu kilkudniowego festiwalu poezji, prezentacjom, rozmowom przy stolikach, często z książką w ręku podczas wpisywania dedykacji dla pana Aleksandra czy kolegi po piórze. Czasem w ten uroczysty wieczór wkomponowany był koncert lub recital, najczęściej słowno-muzyczny.
Aleksander Tecław urodził się tuż przed II wojną światową. Jego ojciec, Teofil, powtarzał synowi: kto się w rzeźnictwie urodził, też musi być rzeźnikiem. Teofil Tecław po wojnie odbudował powstałą w 1920 r. firmę. Ojca godnie zastąpił syn. Aleksander Tecław, słynny poznański restaurator i rzeźnik był najdłużej panującym starszym Cechu Rzeźników, Wędliniarzy i Kucharzy – od 1989 roku.
W piątek 1 lutego w swojej restauracji w Domu Żołnierza przy ulicy Niezłomnych – nagle zasłabł. Zmarł w wyniku zawału serca.
Miał 78 lat.
Rodzinie Aleksandra Tecława
składamy wyrazy serdecznego współczucia.
Cześć Jego Pamięci!
Zarząd
Związku Literatów Polskich Oddział w Poznaniu
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.