Halina Dziszyńska-Błachnio w poznańskim oddziale Związku Literatów Polskich

W październiku 2018 roku Komisja Kwalifikacyjna przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich w Warszawie zadecydowała o przyjęciu w poczet członków związku (oddział poznański) trzech osób:

Jolanta Karasińska
Halina Dziszyńska-Błachnio
Stanisław Chutkowski

Związek Literatów Polskich Oddział w Poznaniu liczy aktualnie 53 członków.
================================================================

Halina Dziszyńska- Błachnio , doktor nauk humanistycznych, wykładowca na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu WSE, specjalista w zakresie pomocy psychologiczno-pedagogicznej, terapeuta mowy, logopeda.

Należy do Ekologicznego Stowarzyszenia Środowisk Twórczych EKOART, Polskiego Związku Logopedów Oddział Wielkopolska, Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci Specjalnej Troski, Towarzystwa Miłośników Ziemi Swarzędzkiej.

Pasje: fotografia przyrodnicza,podróże, muzyka klasyczna, literatura.

Publikacje wierszy : sukcesywnie w mediach środowiskowych-Magazyn Swarzędzki, Tygodnik Swarzędzki, Swarzędzka Telewizja Kablowa STK,. Katalogi wystawiennicze fotografii artysty fotografika Henryka Błachnio, Biuletyn PZL, antologia poezji o Auguście Cieszkowskim- Na skrzydłach myśli, antologia pokonkursowa- 380 dni dookoła Swarzędza,Katalog o sztuce- Pomiędzy tradycją a abstrakcją.

Wspólautorka czterech albumów z cykłu Przenikanie i Dolina Cybiny.

Autorka zbiorów poezji: W szuwarach dni, Smakowanie świata, Wiry czasu, Światłocienie, Strofy swarzędzkie.

Odznaki:Towarzystwa Przyjacół Dzieci- Przyjaciel Dziecka, Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci Specjalnej Troski im.Leszka Grajka w Swarzędzu.

Za wybitne zasługi dla oświaty i wychowania odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

W szuwarach dni

miłość ukrywa się
w płytkiej wodzie marzeń
towarzyszy jej lęk zdrady
przyspieszone tętno serca
czułe na każdy gest
ukochanej osoby
niepokój co dzień
urasta do rangi cierpienia-
znaków zapytania o kochanie
potwierdzenia bywają lakoniczne
trudno w nie uwierzyć
pod powiekami utajone łzy
czekają na godzinę osamotnienia
nagle obejmują cię
szeroko rozwarte ramiona
jedno magiczne słowo
uzdrawia od lęków

miłość niespodziewanie
wydostała się
z zamkniętego wnętrza mężczyzny

Gorzkie migdały

Czekając na miłość
rwiesz ze złością
białą nić babiego lata
z czupryny pragnienia
płynie żar namiętności
zwilżasz spierzchnięte wargi
żądne pocałunków
rozpacz utraty pożądania
przemienia się w garść
zgorzkniałych migdałów

Arytmetyka miłości

mnożenie dotyków
w ilorazie namiętności
dzielenie czasoprzestrzeni
w iloczynie nocy i dni
dodawanie doświadczeń
w sumę doznań namiętnych
odejmowanie bólu
z różnicy znieczulnia

Oprac.: admin
Zdjęcie: archiwum własne Haliny Dziszyńskiej-Błachnio

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz