Wambierzycka ostoja Stanisławy Łowińskiej

Mały wóz prawdy

                  Głeboko wierzyć

                   i wysoko mierzyć  /SŁ/

 

Drodzy Czytelnicy

w wiecznej podróży zapatrzona w gwiazdy, wsiadłam do małego wozu, słysząc nieustające słowo Ojca: wio…

Stąd wiersz Powroty z podwórka Ścinawki Górnej, miejsca mojego urodzenia, jak też Rodzinny dom, Uwertura retro, Na miedzy, Noc ze słowami, O wariatce miłości,  lub Pieśń o przemijaniu, które obrazują moje barwy, niepozbawione głebokich  przeżyć życie.

Życie w Kotlinie Kłodzkiej, u stóp Szczelińca i Patronki tej Ziemi – Matki Wambierzyckiej Królowej Rodzin. 

Rodzin jak moja, głownie osadników. Osadników sąsiadujących z Czechami. W mojej ukochanej wiosce mieniło się od języków i gwary. W sąsiedztwie mieszkali górale, wschodniacy jak i Niemcy. Nie tylko poznawać róznorodność tradycji, bogactwo obyczajów i uczyć się języków.

Mnie zafascynował język poezji. Do dziś moje wiersze są jak leśne poziomki w bukiecie żywego piękna. Niech pachną i smakują Wam, Drodzy Czytelnicy, po wsze dni podróżowania w moim małym wozie prawdy. 

Stanisława Łowińska


Stanisława Łowińska, Noc zaprzęga gwiazdy, Wydawnictwo PRESSforum , Polanica Zdrój, Radków 2023