Okienko z wierszem: Zofia Grabowska-Andrijew

 

WIZYTA

 

Przyszłam z tobą porozmawiać.

Domofon zadrwił z nawyku,

żaden klucz nie pasował od pierwszej próby.

U ciebie

wszystko niezmiennie na swoim miejscu

tylko kwiaty uschły z tęsknoty

i stół nie czuje się pewnie

na rozdygotanych nogach.

Krzesła dokoła puste.

Na twoim

siedzi przygarbione wspomnienie.

Przed nim 200 krzyżówek

rozwiązanych do 167 numeru

Dodatek do „Głosu Wielkopolskiego” Uroda & styl

proponuje upominki last minute na Mikołajki

prezentuje opierzone oko

z odwróconą od świata źrenicą

i apeluje do ciała: „Nie wysychaj”.

 

Nawilżam słoną rosą.

Słowa straciły głos.

 

Zofia Grabowska-Andrijew