WIZYTA
Przyszłam z tobą porozmawiać.
Domofon zadrwił z nawyku,
żaden klucz nie pasował od pierwszej próby.
U ciebie
wszystko niezmiennie na swoim miejscu
tylko kwiaty uschły z tęsknoty
i stół nie czuje się pewnie
na rozdygotanych nogach.
Krzesła dokoła puste.
Na twoim
siedzi przygarbione wspomnienie.
Przed nim 200 krzyżówek
rozwiązanych do 167 numeru
Dodatek do „Głosu Wielkopolskiego” Uroda & styl
proponuje upominki last minute na Mikołajki
prezentuje opierzone oko
z odwróconą od świata źrenicą
i apeluje do ciała: „Nie wysychaj”.
Nawilżam słoną rosą.
Słowa straciły głos.
Zofia Grabowska-Andrijew